nasze tegoroczne "szybkie ferie" dla drużyny w składzie: Krasnal, V-klasista i mama, to kilka dni w Łodzi
miasta nie znaliśmy, wyruszyliśmy bez specjalnego planu, a krótkie dni i krótkie nóżki sprawiły, że aż tak wiele nie zobaczyliśmy... ale każdy znalazł coś dla siebie, więc w skrócie podzielimy się wrażeniami i "widokówkami" z wycieczki
- Park Miliona Świateł
- Piotrkowska / Bajkowy Szlak
- Muzeum Przyrodnicze
- manufaktura
- Muzeum Nauki i Techniki
- Mandoria
* Park Miliona Świateł
Park Źrodliska miałam na 'spacerowej' liście atrakcji dla dzieci w Łodzi, ze względu na Palmiarnię, Muzeum Kinematografii oraz Fabrykę Scheiblera
cóż, jako że dotarliśmy do miasta późnym popołudniem, żadne z wymienionych już nie przyjmowało odwiedzających...
po obiedzie szybko zaczęło robić się ciemno, więc myślałam już nad innym kierunkiem, ale plakat na przystanku autobusowym nas przekonał - jedziemy do Alicji!
zakup biletów okazał się sprawny i bezproblemowy - kupiłam on-line, ale "analogowi" odwiedzający też nie mieli długiej kolejki (wtorek, godz. 17),
sam spacer - bardzo przyjemny
instalacje świetlne - jak zapowiadają internetowe reklamy i opinie: zaiste wyjątkowe
przeciwnie - przestrzeń została ciekawie zagospodarowana, atrakcje umiejętnie zaaranżowane i skomponowane w całość
śnieg odbijający światła i chrzęszczący pod stopami dopełnia baśniowej atmosfery
a po szaleństwach pogoni za Białym Królikiem, na karuzeli i w wirujących filiżankach, pstryknięciu dziesiątek zdjęć i gonitwach w labiryncie, jak miło wstąpić na ciepłe kakao i słodkie ciacho w Tubajce...
bilans: 2 godziny aktywnej zabawy + trzy szerokie uśmiechy (trzy- i jedenastolatka oraz - nawet! - mamy) za mniej niż sto złotych
polecamy jako oryginalną, radosną rodzinną przygodę
* Piotrkowska & szlak Łódź Bajkowa
Piotrkowska przyciąga swoją sławą, bogatą architekturą, "gwiezdnym" deptakiem kinowych sław, Pasażem Róży...
dla nas była spacerowym "must see" i pierwszym punktem wędrówki w poszukiwaniu postaci z bajek studia Se-ma-for
szkoda, że tym razem nie udało się odwiedzić jeszcze więcej, bo rozmieszczone są w ciekawych okolicach, a przy tym ładnie wychodzą na zdjęciach ;)
[*zebrane potwierdzenia można też "wymienić" na odpowiednie odznaki PTTK]
trzylatek szczególnie poleca spacer po mieście z hulajnogą - po gładkich płytach Piotrkowskiej śmigała, że aż miło, a nóżki wcale się nie zmęczyły
* Muzeum Przyrodniczego UŁ
za niewygórowaną cenę biletu (normalny 20 zł, uczniowski 5 zł ) można zwiedzać do woli (tj. w tygodniu od 10 do 17, w weekendy nieco krócej)
polecamy!
c.d.n.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz