święta, święta... i po świętach
chyba się starzeję, bo roku mijają mi szybciej
na szczęście, choć coraz częściej to tylko dwa krótkie dni oderwania od pracy i codziennych obowiązków, nadal udaje się stworzyć wokół nich wyjątkową atmosferę
pieczemy z chłopakami pierniczki (tak, S. już też "pomaga"!), stroimy choinkę (w tym roku J. sam wybrał i ubrał drzewko, które przynieśli z tatą), przygotowujemy kartki i drobiazgi dla bliskich (w tym roku mniej niż zwykle, ale mam nadzieję, że wrócimy do formy) i zdjęcia z calego roku do kalendarza dla dziadków, planujemy rodzinne spotkania (tym razem tylko giścinno-wyjazdowe, za co jestem niezmiernie wdzięczna zapraszającym :) ), zachowujemy wigilijne tradycje
a także, oczywiscie, czytamy
w imieniu najmłodszego w rodzinie, jako pierwszą świąteczną lekturę polecam przy tej okazji "Wieczór gwiazdkowy na placu budowy"
książeczka umiejętnie łączy bliskie młodym czytelnikom tematy i bożonarodzeniowe klimaty w formie krótkiego, lekkiego tekstu
zgromadzone na placu maszyny ciężko pracują, by jeszcze przed świętami zakończyć pewien bardzo ważny projekt
jednocześnie same otrzymują gwiazdkowe niespodzianki
o każdej ktoś pamięta, podrzucając najbardziej pożądany prezent
zanim na placu zapadnie zmierzch, wszyscy dźwigowo-koparkowo-wywrotkowi pasjonaci powinni w błogim świątecznym nastroju dć się ukołysać melodyjnym rymowankom...
starszy w tym roku w ramach adwentowego zadania domowego przygotowywał prezentację na temat tradycji bożonarodzeniowych
pomocą posłużyła mi.in. książka "Idą święta. O Bożym Narodzeniu, Mikołaju i tradycjach świątecznych na świecie"
J. w swojej pracy podsumowywał polskie zwyczaje
prócz tych powszechnie znanych i kultywowanych także w naszej rodzinie, miał okazję poznać także te mniej popularne lub starsze, jak wieszanie podłaźniczki i słomianych pająków, dzielenie się opłatkiem ze zwierzętami, czy przygotowywanie kutii
przy okazji dowiedział się wiele o świętowaniu za granicą - o niemieckich jarmarkach, skandynawskim koźle i "święcie światła", hiszpańskich tańcach w kosciele, holenderskim pływającym Mikołaju, włoskich szopkach...
"Idą święta" w kilkudziesięciu rozdziałach ukazała zarówno niesamowitą mnogość okołoświątecznych przesądów i różnorodność postaw, jak powszechną radość towarzyszącą chrześcijamnom przy tej okazji i, co tu dużo mówić, "magię świąt"
bardzo polecamy ją jako cenne, ciekawe i dopracowane graficznie źródło wiedzy o kulturze różnych krajów, w duchu jedności ponad podziałami
na koniec, zamiast fotografii wnetrza wspomnianych książeczek (które poznać zdecydowanie warto, ale z pewnością znajdziecie gdzie indziej w sieci, albo w sprzedaży stacjonarnej), tym razem rzut oka na fragmenty Jankowego dzieła
do książek wrócimy na pewno za rok!
za obie pozycje dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia