w poszukiwaniu zimy (i patyków)

po długim przekonywaniu, że warto i na pewno znajdziemy coś ciekawego - śnieg, listki, patyki do rysowania na śniegu albo Wisłę...
udało się zostawić zabawki i wyjść na spacer

 

znaleźliśmy, porysowaliśmy
(Janek patrzy teraz na zdjęcia i mówi: "Janek narysował tramwaj! A tu Janek robi jakąś minkę")



a trochę patyków zabraliśmy do domu i coś z nich jeszcze będzie...

1 komentarz :

  1. ale słodki chłopczyk.Pozdrowienia dla Was,i Zdrowych Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń