na wysokim poziomie - kwitnąco

tytuł opisuje co prawda do pewnego stopnia weekendową imprezę u cioci Janka oraz to, jak prezentowała się jubilatka... 
(było miło, smacznie i wesoło, dziękujemy!)
ale dziś nie o tym 


kwitnące jabłoniowe sady w Tryszczynie przypomniały mi o wpisie, do którego zdjęcia czekają od kwietnia

poniżej w ramach projektu Młody Przyrodnik (temat z ubiegłego miesiąca) zachęcamy do wyjścia na spacer i spojrzenia w górę, 
by przekonać się, że wiosną pięknie kwitną nie tylko łąki :)

od kwietnia
ślicznie wyglądały polskie sady, a w nich miedzy innymi:

morela

wiśnia

czereśnia

jabłoń

jeszcze piękniej - dwa tygodnie później!

wiosną warto przyjrzeć się także drzewom w lasach i przy drogach
nie tylko czterolatki mogą być zaskoczone na przykład kwiatami dębu, czy wiosennym wyglądem wiązu

kwitnący pomnik nad miejskim jeziorem ("mamo, co to znaczy, że ten dąb jest posągiem?")

brzozowe kotki coraz mniej widoczne pośród młodych liści

co to? orzeszki :) (wiąz, świeże owoce)

takie obserwacje to świetny start do przyrodniczych dyskusji i odkryć
J. utrwalił sobie na przykład, że klony najpierw kwitną (na jasnozielono żółtawo), a z kolei jarzębiny -jak ta przed naszym domem - najpierw wypuszczają listki, a dopiero później kwiaty
czremcha ma drobne białe kwiatki, forsycja żółte, bez lilak fioletowe albo białe - oba silnie, choć odmiennie pachnące
wierzby miały kotki, kwiaty magnolii piękne różowe płatki, kasztanowce nadal dumnie prezentują gronowate kwiatostany, kalina dopiero tworzy białe kule...
a co najważniejsze, bez tych kwiatów (i pracowitości owadów) nie byłoby owoców - ani tych najsmaczniejszych - z dziadkowego sadu, ani jesiennych skarbów niezbędnych przedszkolakom - jarzębinowych korali, kasztanów, żołędzi, ani ważnych przede wszystkim dla samej rośliny i równowagi biologicznej "zwykłych" nasion...

bardzo przyjemnie było pomyśleć i porozmawiać o tym wszystkim z zadartą głową :)
polecam - popatrzcie w górę na drzewa i krzewy, zanim liście zasłonią ich barwne tajemnice przed naszym wzrokiem na całe lato!


6 komentarzy :

  1. Przepiękne zdjęcia :) Uwielbiam ten czas, gdy kwitna drzewa owocowe!!! Zapach jest nieziemski i dobrze konkuruje z pięknem kwiatów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kwiecień i maj to takie trochę magiczne miesiące... Przyroda na naszych oczach tak szybko się zmienia...
    Ps. Strasznie spodobały mi się kwiaty moreli, których wcześniej nie widziałam ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, cykle rozwojowe to prawdziwa magia!
      morelowe płatki dawno uleciały z wiatrem, następne dopiero za rok... może zdążycie posadzić sobie drzewko :)

      Usuń
  3. Widoki wiosną zapierają dech...i mój nos :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyżby alergia na pyłki? mam nadzieję, że po prostu oszałamiają Cię zapachy :)

      Usuń
  4. Pięknie teraz te nasze drzewa wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń