opowieści biblijne

Biblię warto znać
i nie jest to w tym przypadku opinia fanatyka, ortodoksyjnego chrześcijanina, lecz moje prywatne, zupełnie niezależne od wiary zdanie
poza swoją ważną rolą Pisma Świętego dwóch wielkich wyznań, księga ta ma wszak ogromne znaczenie dla historii i kultury europejskiej!
niezliczone motywy, postaci, cytaty mające swoje źródło w Starym, czy Nowym Testamencie powtarzają się w wielu dziełach literackich, opisywane postaci i wydarzenia na przestrzeni wieków wielokrotnie inspirowały (i nadal wpływają na wielu) artystów różnych dziedzin sztuki

ot, choćby takie symbole:




jestem pewna, że większość dorosłych, patrząc na powyższe ilustracje przywoła na myśl takie określenia jak pokój, oczekiwanie, grzech - zapewne o takim własnie przekazie myślała ich twórczyni (Anna Gensler)
dzieci, które początkowo widzą jedynie to, co na nich rzeczywiście jest - gołębia, jakieś panie ze starą lampką i wyglądających zza krzaka amatorów jabłek, dopiero wytwarzają sobie podobne skojarzenia

książka

Opowieści biblijne,

z której pochodzą powyższe ilustracje, to kierowany do najmłodszych czytelników zbiór opowiadań o tematyce mającej swoje źródło w Piśmie Świętym
dzięki swobodnemu podejściu autorów do poruszanych treści, bardzo przypominają one bajkowe historie, baśnie
niemniej w głębszej warstwie pozostają tym, czym od zawsze były - uniwersalnymi przypowieściami, historiami z morałem, pouczeniem, ostrzeżeniem
znani autorzy piszący dla dzieci (Papuzińska, Piotrowska,Letki, Widłak, Kasdepke, Wroński, Gortat, Mikołajewski) - każdy w swoim charakterystyczny stylu - w proste słowa ubierają uniwersalne prawdy i historyczne wydarzenia tak, że lekko i przyjemnie się to dziecku czyta
dzięki nim już najmłodsi (chociaż osobiście polecałabym lekturę raczej z młodszym uczniem, niż przedszkolakiem) mogą poznać historię Mojżesza, Samsona, Dawida i Goliata, Jonasza i Jezusa
na pewno łatwo zapamiętają takie symbole jak wieża Babel, czy arka Noego i mimochodem pojmą uniwersalne znaczenie określeń "syn marnotrawny", "miłosierny Samarytanin", "ziarno padające na podatny grunt" i "zakopywanie talentów"   

starsi czytelnicy mogą (a może nawet powinni) sięgnąć w tym miejscu do "wersji rozszerzonej" - przy każdym tytule podane są odpowiednie "współrzędne" (skróty biblijnych ksiąg i rozdziałów) pozwalające odszukać dany fragment źródłowy
wielu zapewne zdziwi się, jak wiele innych znaczeń można tam jeszcze między wierszami wyczytać...
  

myśląc o przyszłości mojego dziecka nigdy nie zaprzątałam sobie głowy pytaniem, w co będzie wierzył
o ile nie będzie przy tym krzywdził innych (i siebie), nie zależy mi specjalnie na tym, czy będzie gorliwym katolikiem, czy wybierze inną drogę,
ale pewne określenia, związki frazeologiczne i imiona każdy po prostu powinien znać, dlatego cieszę się, że dzięki Wydawnictwu Nasza Księgarnia na jego półce zagościły "Opowieści biblijne"


"Opowieści biblijne" - ładne wydanie w twardej oprawie, sama kiedyś sprawiłam komuś taki prezent

na pytanie o to, jak powstał świat nadal jednak odpowiadam: "tego nikt nie wie, ale jest kilka teorii..." 


wpis opublikowany w ramach akcji Tydzień z książką

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz