RWW - pomoc


jakiś czas temu za inspiracją Biblioteczki Malucha, wpisem o bezpieczeństwie, rozpoczęłam cykl postów związanych z tematami
Rodzinnych Wyzwań Wakacyjnych, opisując je z punktu widzenia rodzica młodego czytelnika

druga seria filmów uczestników projektu powstawała w odpowiedzi na hasło:
Czy mogę panu pomóc? 


w tym miejscu pozwolę sobie odnieść je do treści czytanych przez nas książek dla dzieci 
oraz związanych z czytelnictwem działań, dzięki którym każdy miłośnik książek łatwo może zostać społecznikiem-aktywistą
oto moje ujecie tematu:

POMAGANIE PRZEZ CZYTANIE

Czytaj dalej

bzowy ogródek

lato w pełni - z ogródka do garnków trafiają dojrzałe jeżyny, morele, jabłka, cukinia i zamieniają się w pyszne przetwory
najczęściej są to garnuszki i zaprawy babci B., ale od czasu do czasu i w naszej kuchni coś się dzieje
a J. pomaga, obserwuje, uczy się...

napisałam "pełnia lata" chyba tylko po to, żeby nie przyznać, że już jesień coraz bliżej
poranki zimne, wieczory ciemne, a miejsce pachnących kwiatów bzu, z których tak niedawno gotowaliśmy syrop, zajęły czarne kuleczki
najlepsze będą za jakieś dwa tygodnie, ale pierwszą porcję przywieźliśmy już wczoraj z rowerowej wycieczki do Węgrowa


i od razu przerobiliśmy!

Czytaj dalej

ćwiczymy buzie

widząc Jankowe popisy przed lustrem i słysząc jak sobie podśpiewuje czasem zapominam, że są takie dzieci, które trzeba zachęcać do ćwiczeń logopedycznych

ale wystarczy, że rzucę - "to może poćwiczymy", albo znajdziemy się w gabinecie logopedy i od razu sobie przypominam
nie ma nic gorszego, niż nazwać naukę nauką - odbiera jej to całą przyjemność!

na szczęście dla małych buntowników, ich rodziców i terapeutów, gimnastykę buzi i języka (a dla pedagogów, jeśli już o tym mowa - edukację) można przemienić w zabawę
z nową książką Marty Galewskiej-Kustry - "Z muchą na luzie ćwiczymy buzie" - nawet bardzo łatwo

źródło: nk.com.pl

Czytaj dalej

nasze zorze - marmurkowe mazanki piankowe

co widać na tym obrazku?



Czytaj dalej

RWW - o bezpieczeństwie

w ubiegłym miesiącu, z inicjatywy wortalu Biblioteczka Malucha, ruszył projekt Rodzinne Wyzwania Wakacyjne - zabawa mająca na celu promocję idei bezinteresownej pomocy, odpowiedzialnej edukacji finansowej, patriotyzmu lokalnego oraz czytelnictwa

akcja wydała mi się ciekawa, zdecydowałam się więc wesprzeć ją udostępniając plakat i zachęcając innych do udziału
teraz postanowiłam dorzucić kolejnych "parę groszy" od siebie

w ramach projektu przez kilka kolejnych tygodni powstanie kilkanaście amatorskich filmów dotyczących ważnych tematów - dzieci zaprezentują swoje pasje oraz najbliższe okolice, będą pokazywać pozytywne zachowania i na podstawie własnych doświadczeń odpowiadać na pytania
ze swojej strony - korzystając z podpowiedzi Biblioteczki - chciałabym zaproponować ciekawe lektury dotyczące poszczególnych zagadnień

dziś temat pierwszy:
Czemu mam być ostrożny? Rozmowy o bezpieczeństwie
czyli


KSIĄŻKI O BEZPIECZEŃSTWIE DLA DZIECI


Czytaj dalej

na Wdzie

najcieplejszy weekend tego roku spędziliśmy w najlepszy możliwy sposób - w wesołym towarzystwie, na łonie przyrody

trochę wiosłowaliśmy, ale głównie kryliśmy się w cieniu, co chwilę mocząc nogi (i nie tylko) w chłodnym nurcie,
dzięki czemu w ogóle nie odczuliśmy upału, który w mieście był podobno nie do zniesienia



Czytaj dalej

plan na sobotę

z posłuszeństwem bywa u Janka różnie -
na stanowcze nakazy reaguje czasem zachowaniem dokładnie odwrotnym do oczekiwanego, zdarza mu się "nie słyszeć" poleceń, które są nie po jego myśli, albo jawnie buntować się przeciw niektórym (szczególnie jeśli dotyczą końca zabawy, albo konieczności wyjścia z przedszkola...)
zdecydowanie nie jest "grzeczny" w znaczeniu "potulny, uległy, bezwolny" (ani "cichy", jeśli już o tym mowa)
za to potrafi świetnie współpracować, pomagać w domowych obowiązkach i dotrzymywać umów - i są to cechy według mnie dużo bardziej pożądane
każdego poranka praktykujemy "rozwiązywanie problemów przez współdziałanie"* i zwykle nie napotykamy trudności z wyjściem z domu na czas, a dzięki wieczornej rutynie (kolacja-kąpiel-czytanie-spanie) nie mamy też kłopotów z kładzeniem J. do łóżka,
ale mistrzostwo świata osiągnęli panowie N. kilka tygodni temu, w pewną pochmurną sobotę - 
cały dzień bez "nie pójdę!", "nie zgadzam się!", czy choćby tupania nogą!

po prostu mieli plan :)

zatwierdzono - i wykonano!

Czytaj dalej

"W głowie się nie mieści" i bunt czterolatka

zdaje się, że Janek przeżywa właśnie (podobno typowy dla czterolatków) okres buntu przeciw wszelkim nakazom
momentami staje się "nie do opanowania" - bywa, że kopie, stroi miny, "uwielbia przeciwstawiać się poleceniom", a "głośny, niemądry śmiech występuje na przemian z napadami złości"*
siłą rzeczy pojawił się u nas temat rozpoznawania własnych emocji i panowania nad nimi, nazywania potrzeb oraz radzenia sobie
z frustracją

od niedawna radość, gniew, smutek, strach i odrazę wizualizujemy sobie tak:



Czytaj dalej