prezent-ujemy kolorowanki

panująca od jakiegoś czasu moda na nieszablonowe kolorowanki dla dzieci i dorosłych trwa!
idąc z duchem czasu zaopatrzyłam się w dwie tego typu nowości od Naszej Księgarni, które podrzucę Mikołajowi do worka
prezentuję niniejszym "Samolotowy blok rysunkowy" i "Tajemny ogród dla wtajemniczonych"

pierwsza z malowanek 

to idealny pomysł na wykrzesanie odrobiny twórczego zaangażowania u kilkulatka


"Samolotowy blok rysunkowy" to jedna z kolorowanek stanowiących uzupełnienie serii książek dla dzieci "Opowiem ci, mamo..."*, ale można się przy niej dobrze bawić także nie posiadając wersji "do czytania"
tym bardziej, że tekstu i rzetelnych informacji o pojazdach latających jest tu nawet więcej niż w książce!


podobnie jak znanym nam już bloku "Samochodowym..."** dzięki różnorodności zadań każdy przedszkolak  zafascynowany lotnictwem znajdzie tu coś dla siebie - nie brakuje wyszukiwanek, kolorowania według wzoru, kropek do połączenia, puzzli do samodzielnego wykonania i kreatywnych zadań otwartych
można się też nauczyć jak samodzielnie narysować awionetkę, albo ważkę


ponad 30 stron malowanek (choć kiedyś wydawało mi się to niewiele) zapewnia wiele godzin twórczej zabawy, a dzięki formie dużego bloku praca przy ich wypełnianiu jest dla dziecka wygodna
kartki są wyrywane, więc efektami można się później pochwalić w domowej galerii



druga 

nadaje się dla nieco starszego artysty


"Tajemny ogród" to kolorowanka, która już w wersji "podstawowej" podbiła moje serce***
osobiście nie miałam większych zastrzeżeń do formy i bardzo przyjemnie mi się ją koloruje, ale w sieci pojawiły się negatywne opinie na temat papieru na jakim została wydana, narzekania na dwustronnie zadrukowane strony...
i oto, tuż przed Świętami, na półki księgarń trafia wersja "dla wymagających"!

ponad dwadzieścia starannie wybranych grafik Johanny Basford w formacie plakatowym (nieco większym niż A4) na grubych, wyrywanych kartkach - istna gratka dla fanów jej przyrodniczych kolorowanek
"Tajemny ogród dla wtajemniczonych" jest z oczywistych względów mniej bogaty i różnorodny niż jego starszy kolega, ale posiada ogromny potencjał - dzięki nowej formie otrzymujemy piękny materiał na ścienne grafiki, malowane farbami obrazy lub postery uzupełnione o ulubione motta

według mnie to doskonała zachęta do zadbania o siebie (tak, kolorowanie relaksuje i odpręża) i najbliższe otoczenie
nie ma jak własnoręcznie wykonana dekoracja ściany w ulubionej gamie kolorów!




obie kolorowanki są już zapakowane - będą czekały na nowych właścicieli pod choinką
nic więcej nie zdradzę, żeby nie psuć niespodzianki :)


----
* o serii "Opowiem ci, mamo..." pisałam niedawno TU
** dwa słowa o Samochodowym bloku rysunkowym Janka - TU
*** nasz "Tajemny ogród" można podejrzeć TU



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz