przerobione (na szaro)

tak wygodnie mieszkają ostatnio kiny* Stasia:

 
w koszyczku szydełkowym zrobionym z... rajstop!
 
w ramach cyklu 'nowe życie' wspominałam niedawno o tworzeniu "włóczki" ze starych koszulek (tutaj >>KLIK<<)
tym razem, całkiem podobnym sposobem, pocięłam na paski niezdatne już do noszenia rajstopy 
o, tak:
 

J. pomagał, z całych sił rozciągając i nawijając powstający sznurek 

z trzech par udało się stworzyć całkiem spory motek i upleść trójkolorowy koszyk na to i owo

chociaż tym razem trafiły się tylko szare i czarne "nici", metodę można zaadaptować do różnych części garderoby we wszystkich kolorach tęczy :)

dlatego

z podziękowaniem za cały rok barwnych inspiracji, zgłaszam ten upcyklingowy pomysł do projektu "Pod kolor" jako SZARY


---

* kiny = w stasiowym: autka-wyścigówki, od kin, jak ZygZak McQueen :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz