dzieci mogły w nim zobaczyć lalki dość stereotypowo, ale i z humorem przedstawiające pszczołę, mrówkę, pasikonika, motyla i (nieoczekiwanie) żuczka gnojarka
i wspólnie z aktorami wcielającymi się w biedronkę, żuka i muchę - bo to przedstawienie interaktywne było - zastanowić się nad cechami tradycyjnie przypisywanymi każdemu z nich
tak oto poznaliśmy:
pięknego, ale próżnego motyla
pracowite, ale zadufane w sobie i kłótliwe mrówkę i pszczołę
pasikonika - utalentowanego artystę, który jednak nie widzi świata poza muzyką
oraz - jak się okazuje godnego tytułu króla łąki - żuczka gnojarka, który z radością podejmuje się brudnej, brzydko pachnącej i niezbyt poważanej pracy dla dobra ogółu :)
teatr FRAJDA z Torunia to zespół aktorski, który świetnie opanował sztukę współpracy z widownią i angażowania młodych widzów we wspólne zabawy - dzieci mogły zatańczyć z aktorami, pozować do zdjęć z kukiełkami, a nawet (oczywiście Janek) - pocałować w nos biedronkę :)
J. już wcześniej przejawiał pewne zainteresowanie owadami, ale po takiej zabawie jeszcze łatwiej było go zachęcić do wypatrywania ich pod nogami i wśród roślin na spacerach
o ich ich wyimaginowanych wadach chyba szybko zapomniał, a o nielubianych owadach, które dla ludzi mają dużo poważniejsze wady - przenoszących choroby i/lub zwyczajnie uciążliwych meszkach, pchłach, karaluchach czy osach na razie wiele nie rozmawiamy...
miał okazję już w tym sezonie poznać komary - powoli kojarzy swędzące bąble z ich wcześniejszą obecnością i chyba w końcu da się przekonać, żeby zbyt długo nie podziwiać jak siadają na skórze i wbijają w nią swoją kłujkę, tylko jak najszybciej je odganiać :P
wróciliśmy też do jednej z naszych ulubionych książek na temat "robaczków" - pełnej ciekawostek na temat owadów i pajęczaków publikacji pod nieco mylącym tytułem "Zapytaj dlaczego małe zwierzęta tak dobrze się maskują"
nie ma w niej w zasadzie wcale mowy na temat sztuki kamuflażu, ale są za to podane w przystępnej formie informacje na temat często spotykanych owadów i piękne rysunki
uchylane strony z pytaniami zachęcają do odkrywania odpowiedzi - dzięki nim Janek dowiedział się między innymi czy mrówki potrafią latać (tak! królowa odlatuje aby założyć nowe mrowisko, a gdy ląduje gubi skrzydła), jak pszczoły ze sobą rozmawiają (porozumiewają się poprzez taniec), co jedzą biedronki (są drapieżnikami, jedzą inne owady - w tym szkodniki roślin, jak np. mszyce), jak walczą jelonki rogacze oraz że ważki potrafią latać do przodu i do tyłu!
oboje polecamy! (również dzieciom, które uczą się czytać, bo tekst jest wyraźny, literki duże, zdania nie za długie - w sam raz do samodzielnego odkrywania ciekawostek przyrodniczych)
a dzięki talentowi taty Janka z drucików kreatywnych powstały następujące owady:
oraz (trochę nie na temat, ale piękny :P)
wpis zgłaszam jako naszą cegiełkę do projektu:
zapraszam na stronę inspiratorki i pozostałych mam poznających ze swoimi dziećmi sekrety przyrody :)
a do tematu motyli, których latem będziemy spotykać na spacerach coraz więcej na pewno jeszcze wrócimy!
o ja.!! z Torunia! mieszkamy tuż obok :) a owady super! i książka też :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie, świat jest mały :)
Usuńw przeciwieństwie do liczebności świata owadów :P
Fajna ta książeczka, jak będę w matrasie to aż sobie ją obejrzę i może kupię Wiki. Zwierzątka i owady to faktycznie interesujący temat :) sama chętnie bym trochę takich ciekawostek poczytała :)
OdpowiedzUsuń