jakiś czas temu za inspiracją Biblioteczki Malucha, wpisem o bezpieczeństwie, rozpoczęłam cykl postów związanych z tematami
Rodzinnych Wyzwań Wakacyjnych, opisując je z punktu widzenia
Strony
bzowy ogródek
lato w pełni - z ogródka do garnków trafiają dojrzałe jeżyny, morele, jabłka, cukinia i zamieniają się w pyszne przetwory
najczęściej są to garnuszki i zaprawy babci B., ale od czasu do czasu i w na
ćwiczymy buzie

widząc Jankowe popisy przed lustrem i słysząc jak sobie podśpiewuje czasem zapominam, że są takie dzieci, które trzeba zachęcać do ćwiczeń logopedycznych
ale wystarczy, że rzucę - "to może poćwiczy
RWW - o bezpieczeństwie

w ubiegłym miesiącu, z inicjatywy wortalu Biblioteczka Malucha, ruszył projekt Rodzinne Wyzwania Wakacyjne - zabawa mająca na celu promocję idei bezinteresownej pomocy, odpowiedzialnej edukacj
na Wdzie
najcieplejszy weekend tego roku spędziliśmy w najlepszy możliwy sposób - w wesołym towarzystwie, na łonie przyrody
trochę wiosłowaliśmy, ale głównie kryliśmy się w cieniu, co chwilę mocząc nogi (i
plan na sobotę
z posłuszeństwem bywa u Janka różnie -
na stanowcze nakazy reaguje czasem zachowaniem dokładnie odwrotnym do oczekiwanego, zdarza mu się "nie słyszeć" poleceń, które są nie po jego myśli, albo jaw
"W głowie się nie mieści" i bunt czterolatka
zdaje się, że Janek przeżywa właśnie (podobno typowy dla czterolatków) okres buntu przeciw wszelkim nakazom
momentami staje się "nie do opanowania" - bywa, że kopie, stroi miny, "uwielbia przeciwstawiać się poleceniom", a "głośny, niemądry śmiech występuje na przemian z napadami złości"*
siłą rzeczy pojawił się u nas temat rozpoznawania własnych emocji i panowania nad nimi, nazywania potrzeb oraz radzenia sobie
z frustracją
od niedawna radość, gniew, smutek, strach i odrazę wizualizujemy sobie tak:
Czytaj dalej
momentami staje się "nie do opanowania" - bywa, że kopie, stroi miny, "uwielbia przeciwstawiać się poleceniom", a "głośny, niemądry śmiech występuje na przemian z napadami złości"*
siłą rzeczy pojawił się u nas temat rozpoznawania własnych emocji i panowania nad nimi, nazywania potrzeb oraz radzenia sobie
z frustracją
od niedawna radość, gniew, smutek, strach i odrazę wizualizujemy sobie tak: