wiosna w sercu

przede wszystkim - w moim sercu beztrosko i wiosennie, ponieważ okazało się, że szmery w sercu J. są przygodne i/lub niewinne tudzież wzrostowe = niegroźne kontrola 12.03.2015 r - pani kardiolog ro
Czytaj dalej

mamy bałagan?

czasem mamy... w nowym mieszkaniu zdecydowanie rzadziej i innego kalibru niż w poprzednim, bo i Jan starszy, mniej absorbujący, i babcia w utrzymaniu ładu pomaga, i tata w tym nie przeszkadza :P a
Czytaj dalej

Janek i SI

za radą pani psycholog z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej zarejestrowałam Janka na wizytę u neurologopedy - specjalisty w dziedzinie terapii integracji sensorycznej przyznam, że samo zagadnienie SI obiło mi się o uszy (ba, nawet byłam przekonana, że dbając od dawna o dostarczanie mu rozmaitych bodźców i rozwój małej motoryki całkiem dobrze dbam o rozwój jego układu nerwowego w tym zakresie...), nie miałam jednak pojęcia, że czasem (często?) pewne zachowania, czy cechy, które uznajemy po p
Czytaj dalej

rozpoczęcie sezonu

pierwszy weekend wiosny to doskonały moment, by odkurzyć sprzęt i wyruszyć w plener - uznaliśmy tak zarówno ja i Jan, jak i miejscowe Patyczaki :) babcia, ciocia i wujek * z grupą Klubowiczów z PTT
Czytaj dalej

o baśniach, Rybaku, Złotej Rybce i Śpiącej Królewnie (i Janku znów w teatrze)

mimo, że rynek obfituje we współczesne opowieści dla dzieci w każdym wieku i często wydają mi się one lepiej przystające do dzisiejszych realiów i/lub  bardziej edukacyjne, nie wyobrażam sobie, żeby J. nie poznał niektórych baśni, które sama pamiętam z dzieciństwa zdaje się, że pewne pojęcia, wzorce, które poznajemy  są wpisane w naszą kulturę i oddziałują na wyobraźnię każdego człowieka od momentu, kiedy się z nimi po raz pierwszy zetknie (niestety dotyczy to również pewnych obecny
Czytaj dalej

wiosna, wiosna...

pożegnaliśmy choróbska (oby na dłużej), a witamy WIOSNĘ zdaje się, że w tym roku zjawiła się na czas (w zeszłym roku o tej porze dzieci próżno jej wyglądały) oto kilka migawek z pierwszego wspólne
Czytaj dalej

Janek rera?

że Janek mówi, wie każdy, kto go poznał bo mówi dużo, chętnie, ładnie, wyraźnie - i chyba od zawsze :) - słowami przynajmniej od dwóch lat, ale przecież "śpiewać" zaczynał już w wieku trzech miesięcy!  powoli, raz - z wiekiem, dwa - pewnie dzięki ćwiczeniom z dziadkami i kącikiem logopedycznym w "Abecadle", przestaje po dziecięcemu seplenić, uczy się głosek CZ i SZ, dobrze wymawia Ś, Ć ale RRRR praktycznie od początku mówi zbyt dźwięczne - z wibracją na języczku, a nie języku - w sumi
Czytaj dalej

"nie mogę się nadziwić jakim jesteś zdolnym konstruktorem"

powiedział syn (lat 3 i 1/4) do ojca pracowicie budującego coś z jego klocków :)


z pewną dozą zazdrości stwierdzam, że słusznie zauważył - podobnie jak wtedy, gdy mój zapał budowniczego-amatora zgasił stwierdzeniem "tata najlepiej buduje, ty tak nie potrafisz"


jakkolwiek J. przejawia niegasnące zainteresowanie swoją drewnianą kolejką i nadal codziennie udoskonala przebieg jej toru
(uparcie też twierdzi, że jak dorośnie zostanie maszynistą - dziś polecił mi zamieszkać jak najbliżej prawdziwych torów, żeby mógł mnie często odwiedzać :P),
a także często buduje i układa kompozycje z drewnianych klocków

 




nie da się jednak nie zauważyć, że od kilku tygodni w naszym domu króluje LEGO


Janek ominął etap Duplo, ale obecnie z wielkim zapałem wkroczył w świat drobniejszych klocków z zestawów podstawowych i odnalezionych po latach części ojcowskich zestawów Technicsa
- podziwia wydumane projekty taty (po prawdzie nie tylko on - wszyscy domownicy i goście doceniają stopień ich skomplikowania, oryginalność - budowanie według instrukcji to nie dla taty Janka - i ruchome elementy) ale i wymyśla własne, nie zrażając się wcale faktem, że buduje budynki i pojazdy mniejsze i działające bez użycia skomplikowanego systemu przekładni, dźwigni i zębatek

nie mogę się nadziwić jakim jest zdolnym konstruktorem!

zapraszam do galerii klockowych wynalazków panów N.

Czytaj dalej

młody eksperymentator - następnym razem zrobimy to sami!

nie wiem, kto bardziej się ucieszył, kiedy trafił do nas Science Mega set - zestaw "półproduktów" do przygotowania eksperymentów paranaukowych dla dzieci - ja, czy Jan :) pamiętam, że mniej więcej
Czytaj dalej

Janek deklamuje

"Optymistyczne Spotkanie z Poezją to już kolejna impreza zorganizowana w naszym przedszkolu w ramach programu optymistyczne przedszkole. Tym razem przedstawiciele grup zaprezentowali optymistyczne w
Czytaj dalej

przedwiosenne zmagania zdrowotne

ostatnie dwa tygodnie przebiegły pod znakiem walki z kaszlem po dwóch wizytach u pediatry (dolne drogi oddechowe czyste) - inhalacje, mukolityk i (znów) przerwa w przedszkolu - zakończyły się wysoką gorączką i anybiotykiem :( Janek jest baaardzo dzielnym pacjentem świetnie współpracuje przy badaniu osłuchowym, oddycha, nie oddycha, pokazuje gardło i język niestety nie ustrzegło nas to przed prawdopodobnie zbyt późną reakcją na rozwijającą się infekcję :( wydawało mi się, że nie przesadzam z "
Czytaj dalej

gadane ma

nic się nie zmieniło - nadal nie notuję ile powinnam ale przynajmniej słucham... słucham i się do siebie i niego uśmiecham :) czasem okazuje się, że on słucha nawet lepiej bo jak ni stąd ni zowąd coś sobie przypomni to nie wiem, co odpowiedzieć szczególnie, że tak poważnie czasem mówi... Kiedyś chyba zmarnę.. ty chcesz, żebym został, ale nie mogę
Czytaj dalej

Janki - kolorowa gra i dwóch zwycięzców

miło popatrzeć jak chłopaki - mały J. i jego 8-letni wujek Janek - coraz lepiej się dogadują zgodnie bawią się kolejką, klockami... duży Janek ma już dużo cierpliwości do małego, a mały coraz mniej
Czytaj dalej