Na barana!
gra stanowi kolejną pozycje w dorobku doświadczonych na tym polu autorów - Sunny Games kooperacją stoi, a ich pomysły od lat są z sukcesem przenoszone na nasz grunt w postaci serii "Rodzinka wygrywa" (>>KLIK<<)
tym razem bawimy się na spacerze z rodziną:
W słoneczny wiosenny poranek rodzinka Grywalskich wybrała się do parku! Ale co to?! Nagły podmuch wiatru porwał piłkę i latawiec!
Czy tata i mama podsadzą dzieciaki na tyle wysoko, żeby zdjąć z drzewa wszystkie zabawki?
Tym bardziej, że zbliża się wieczór i muszą zdążyć przed zachodem słońca.
Gracze poruszają się pionkami po planszy wokół drzewa, oraz ustawiają pionki jeden na drugim, aby zebrać 4 żetony zabawek, zanim żeton słońca dotrze na koniec swojego toru.W grze nie występuje rywalizacja między graczami, ponieważ wszyscy mają wspólny cel.
pomysłodawcy z pewnością wiedzieli, co robią, bo skutecznie przyciągnęli uwagę i zajęli głównego odbiorcę (S., lat niemal 3)
samo montowanie planszy (trójwymiarowej!), sprawdzenie dopasowania pionków i działania "koła fortuny", czy wyszukiwanie portretów zwierzaczków w ogródku, już stanowiło dobrą zabawę*
niestety, z grą zgodnie z zasadami poszło nam nieco gorzej**
reguły owe zakładają umiejętne i celowe przemieszczanie "członków rodziny" na terenie ogrodu tak, by wspierając się nawzajem (tj. grupując w określonej jego części i stając sobie wzajemnie na ramionach) zebrali zabłąkane pomiędzy gałęziami centralnie umieszczonego drzewa zabawki
każdy ruch tożsamy jest z upływem czasu, który zaznaczamy korzystając z równie przemyślnego, co ślicznego systemu, czyli słoneczkiem wędrującym po tęczy
przedszkolaki-starszaki będą miały do wyboru także wersje bardziej urozmaicone - z wykorzystaniem żetonów zwierząt i/lub drugiej strony koła ze strzałką
myślę, że może im się spodobać :)
popatrzcie:
za grę dziękuję wydawnictwu Egmont, cytat w treści pochodzi z materiałów wydawcy
__
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz