zgodnie z nadal aktualnym w naszym domu hasłem "pociągów nigdy za wiele", wracamy do jednego z ulubionych wierszy J. -
tym razem w wersji, można powiedzieć, interaktywnej
w roli głównej:
Lokomotywa, wyd. GRAiMY
czyli gra dla dzieci (lat 4+), oparta na motywach wiersza "Lokomotywa" Juliana Tuwima
widoczne na powyższej fotografii niepozorne pudełeczko kryje 4 zestawy kwadratowych tekturek z rysunkiem lokomotyw oraz wagonów oznaczonych czterema kolorami
w trakcie rozgrywki rozkłada się je wymieszane, rewersem do góry i kolejno odsłania
celem gry jest wyszukanie odpowiednich wagoników i dołożenie ich tak, by utworzyły prawidłowy, jednobarwny skład, przypominający pociąg ze znanego utworu
na (mało prawdopodobny, chyba?) wypadek, gdyby w jakimś domu nie znalazł się tekst "Lokomotywy", zamieszczono go, wraz z notką biograficzną o autorze, w załączonej mini-książeczce z instrukcją
wraz z autorami gry
"Przed rozpoczęciem rozgrywki zachęcamy do przeczytania wiersza" :)
a następnie zasad, chociaż...
jak na tak prostą w gruncie rzeczy grę dla dzieci, instrukcja przedstawia się według mnie nieco zawile - sama kilka razy wracałam do fragmentów opisujących zasady prawidłowego dobierania kartoników, zanim wszystko stało się jasne!
wiele wyjaśnia jednak schematyczne przedstawienie reguł na samym końcu
alternatywnie, używając tych samych elementów, można też zagrać w tradycyjną wersję zapamiętywanki typu "memo"
plus daje za oprawę graficzną - rysunki wiernie oddają słowa wierszyka i przyjemnie się je ogląda
płytki mogłyby być jednak nieco większe...
osobiście często doceniam (a czasem podziwiam) pomysł wykorzystania w grach motywów książkowych*
myślę, że to doskonały pomysł na pokazanie dzieciom (i nie tylko) literatury w przystępny, "dynamiczny" sposób
wyzwanie, interakcja, ilustracja - to elementy, których najbardziej wymagającym/niecierpliwym czytelnikom może brakować w woluminach pełnych czarno-białych literek, a mają szansę odnaleźć je w grach nawiązujących do tekstów literackich
na "Lokomotywę" GRAiMY zwróciłam uwagę ze względu na nazwę wydawnictwa (która ładnie pasuje do projektu Grajmy!) oraz fakt, że pomysłodawcy udało się połączyć w jedną całość to, co ja i/lub Janek lubimy najbardziej = książki, gry i pociągi :)
prócz okazji do poćwiczenia pamięci i koncentracji, dała pretekst do powtórzenia sobie treści świetnego wiersza, który oboje uwielbiamy i wspólnej, radosnej deklamacji **
chyba każdy, kto kiedykolwiek próbował czytać ten tekst na głos pamięta, jaka to frajda :)
bardzo kibicuję dalszemu rozwojowi GRAiMY, które za cel stawia sobie popularyzację literatury dziecięcej
wiem, że ma już na koncie drugą pozycję określanej jako PUFI (Pamięciowa Układanka wzbogacona Fabułą oraz Ilustracjami), z bohaterką równie znanego i bardzo lubianego wierszyka na okładce...
mam nadzieję, ze jeszcze nie raz przeżyjemy dzięki niemu taką, trochę nietypową, "planszową" przygodę z książką
* jak na przykład TEN, z wpisu Buby - super sprawa! bardziej niż w 'planszówkę' o "W pustyni i w puszczy", o której wspomniała, chciałabym zagrać chyba tylko we wszystkie gry nawiązujące do serii Świata Dysku oraz "Pana Lodowego Ogrodu" :D
tymczasem już niedługo będziecie mogli przeczytać u nas o innej tego typu pozycji dla starszaków... stay tuned!
** krótkiego fragmentu w naszym wykonaniu możecie podejrzeć i podsłuchać TU
za egzemplarz gry dziękuję wydawcy
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz