mistrzostwa świata i inne atrakcje

i po weekendzie...
w tym roku wyjątkowo długim, bo rozpoczętym już ponad tydzień temu :)
J. zdążył w tym czasie pojeździć wszelkimi środkami komunikacji miejskiej po Sztokholmie, odchorować posamolotowe zapalenie ucha, odkryć kilka nowych ścieżek w pobliskim lesie i miejskich placów zabaw, niesamowicie wybawić się z kuzynostwem przy okazji komunijnego przyjęcia starszego Janka, a nawet wyruszyć w podróż w poszukiwaniu kolejnych lokomotyw...

zanim ogarnę zdjęcia i wspomnienia z najdalszego wyjazdu - kilka kadrów z tego mniej odległego


2.05. do ostatniej chwili nie byliśmy pewni, czy dojedziemy do Wolsztyna na paradę parowozów
cóż, po jakichś 100 km drogi i burzliwej dyskusji doszliśmy do zgody - w tym roku jeden już był, a 2/3 pięknego dnia w samochodzie, by na miejscu spędzić kilka godzin, to przesada!
niech już będzie Myślęcinek :)

J. wystarczyła jedna lokomotywka

+ tramwaj


i autobus

była też parada :P

tramwaj wodny


i chevrolety!


czyż to nie wystarczająco wiele atrakcji?

w Lesie Gdańskim czekały jeszcze skamieniałości, dinozaury i karuzele - chłopcy bez żalu tym razem większość sobie odpuścili - będzie po co wracać!



kolejny raz Bydgoszcz pokazała swoje przyjazne oblicze, a każdy znalazł coś dla siebie
(dziecko - multum środków transportu, mama - spokojny spacer w lesie, tata - szybkie auta)

wystarczyło tylko ruszyć się "dwa kroki" od domu
pół Polski przejedziemy sobie innym razem :)


9 komentarzy :

  1. piękne zdjęcia :) przydałyby mi się jakieś namiary np na Gdańsk, w sensie miejsce do spania żebym mogła wyrwac się na weekend z rodzinką :) albo na "reset" z siostrą-tylko my, bez mężów i dzieci )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety nie pomogę, bo akurat w Gdańsku nigdy nie spaliśmy w hotelu - teraz zawsze znajdzie się kąt u znajomych, a mieszkając na miejscu nigdy nie myślałam o bliższym poznaniu bazy noclegowej...
      ale jeśli chcesz oderwać się od codzienności, przeżyć coś nowego, poznać ciekawych ludzi - mogę polecić www.couchsurfing.com :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. i zaprosił kolegów :D
      (btw - rekord przejścia 20 sekund - my dłużej przechodzimy po moście!)

      Usuń
  3. W Bydgoszczy nigdy nie byłam... Ale może kiedyś będzie okazja ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale super wyprawa :) Dla każdego coś miłego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W Myślęcinku byłyśmy ze dwa razy, jednak podczas kolejnej wizyty w Bydgoszczy zamierzamy tam wrócić :)

    OdpowiedzUsuń