lato
Janek co rusz buszuje w ogródku z dziadkiem Józkiem i babcią Beatką, podziwia wujkową budowę altany, albo podlewa działkę u dziadków N. (albo pani Gity)
"to ogródek mój i dziadka i babci! a t
Strony
lato foto
przez ostatnie prawie dwa miesiące byliśmy z Jankiem bez aparatu
z jednej strony świetnie - można było znów po prostu cieszyć się chwilą, bez ciągłego "czatowania na ujęcie" niczym stereotypowy japo
kocham Cię jak duuuży kangur

(czyli chyba baardzo?)
uśmiecha się we mnie matczyne serce słysząc takie słowa :)
tym bardziej, że Jane nigdy nie był "przytulasem" i synusiem mamusi - nawet jako niemowlę specjalnie nie chciał
nowe Zdolności RUCH
ruch to zdrowie - dziś pod tym hasłem siedzę i czytam :P
wydawca zaprasza na www.facebook.com/Zdolnosci
klocki, stecki, autostrady
na przekór rzeczywistości, w której większość czasu spędzamy w i wokół piaskownicy - kilka zabłąkanych zdjęć z minionych miesięcy
na zdjęciach wyżej klocki piankowe - prezent na pierwsze ur
są powody do radości

- tym razem nawet nie jakieś specjalne - po prostu czasem warto powspominać te chwile, które przyniosły szeroki uśmiech na twarzy - Janka, a tym samym mojej :)
to kolaż z kilku zdjęć z p
gadułka
obcy ludzie ciągle dziwią się temu jak Jane dużo i wyraźnie mówi (już nie wspominając o tematach :P)
i za każdym razem gdy słyszę ich zachwyty obiecuję sobie, że przestanę uważać jego opowieści za zwyczajne, wypowiedzi za naturalne i uruchomię od czasu do czasu dyktafon, zrobię notatki
uśmiecham się do siebie (i niego) praktycznie każdego dnia słysząc jego kolejne "mądrości", ale do notesu trafia tak niewiele...
garść notatek czerwcowych (Janek lat 2,5):
1 ćwicznik
J. znalazł ekspander - d