Karpacz na jeden dzień

  jak tytuł wskazuje... bez zbędnych słów - wreszcie coś dla mamy, choć na jeden dzień :) 
Czytaj dalej

Wrocław - nie tylko tramwaje

jeśli zapytacie Janka, co ciekawego widział we Wrocławiu, to bez zastanowienia odpowie, że tramwaje prawdopodobnie doda, że były przegubowe, marki Skoda i z.. brodą :) trzeba trochę cierpliwości i
Czytaj dalej

Wrocław - młodym przyrodnikiem będąc...

młodym przyrodnikiem będąc, nie można we Wrocławiu nie zobaczyć: (według mnie) ZOO                Ogrodu Botanicznego     Muzeum Przyrodn
Czytaj dalej

Wrocław - zwiedzaj z nami, krasnalami!

Wrocław spodobał się Jankowi od razu po przyjeździe w zasadzie jeszcze nie zobaczył miasta, a już mu się podobało - bo ma fajny dworzec! :D faktycznie - dworzec Wrocław Główny jest przestronny,
Czytaj dalej

Bydgoszcz-Wrocław - podróż z dzieckiem (nie) na koniec świata

dlaczego nasz tydzień wolnego postanowiłam z J. spędzić we Wrocławiu? a czemu nie? (pomijając "tak daleko?" "sama?" "i "wielki plecak będziesz dźwigać?") nie był to mój wymarzony wyjazd, ale po zeszłorocznych doświadczeniach z Goteborga i  Poznania uznałam, że na wypad z Jankiem w sam raz bo  to duże miasto = obfituje w naturalne atrakcje dla J (głównie w postaci komunikacji miejskiej :P) i nawet w razie niepogody (prognozy nie były ciekawe) nie będziemy się nudzić już dość blisko g
Czytaj dalej

gdzie byliśmy jak nas nie było...

w Emilkowym ogrodzie nad Brdą nad Odrą pod Śnieżką w Bydgoszczy we Wrocławiu w Karpaczu w pociągu, tramwaju, samochodach, autokarach na krzesełku kolejki górskiej, parostatku w przyczepce rowerowej (tylko Jan :P) w muzeum Ogrodzie Botanicznym ZOO windzie na wieżę katedry na wyspach mostach, deptakach, niezliczonych placach zabaw w ruchu  i w bezruchu bez marudzenia, krzyku, poganiania, bez pośpiechu po prostu NA WAKACJACH :)
Czytaj dalej