niniejszym dzielimy się efektami naszej pracy "ogrodniczej" zapoczątkowanej wiosną (tu)
dziękujemy wszystkim, którzy trzymali kciuki za nasze parapetowe rabatki i (przede wszystkim!) babci, która je nie raz ukradkiem podlewała :)
wyrosły, zakwitły, przetrwały czerwcowe upały i nawałnice, od miesiąca cieszą oczy -
nasze kwiatki:
a tymczasem w dziadkowym ogródku zupełnie inne zbiory:
J. nazrywał jakieś pół miski porzeczek
i ruszył między grządki na degustację - informacja z pierwszej ręki: porzeczki, poziomki, agrest i morele oraz szczaw, sałata, szczypior i pietruszka wyrosły w tym roku bardzo smakowite!
a róże piękne...
teraz czekamy na cukinie, pomidory, jabłka, lilie i mieczyki
swoimi (i cudzymi) plonami chwalimy się z inspiracji grupy Młody Ogrodnik - zajrzyjcie, może i Was zachęci do owocnego grzebania w ziemi :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz