Strony
Masza i Niedźwiedź do poczytania
spór o bór
szukacie dobrej gry dla dwóch osób?
właśnie znaleźliście!
Spór o bór
już pierwsze wspólne chwile spędziliśmy tak jak lubię najbardziej, czyli na spacerze ;) (co zaskutkowało bardzo przyjemną, myślę że również dla oka, sesją zdjęciową w plenerze i gościnnym wpisem na blogu Grajmy!, który polecam zamiast wstępu >>KLIK<<)
później było tylko lepiej :)
nie obyło się bez potknięć (pokażcie mi takiego orła (?) w polskim lesie!), ale większość grafik usatysfakcjonuje zarówno miłośników gatunku fantasy, jak rodzimej fauny
jako że gra jest stosunkowo prosta (chociaż bynajmniej nie łatwa!), wspomniane "dodatki", czyli karty specjalne, które otrzymujemy w zestawie, a których początkowo nie używamy, po kilkunastu partiach mogą przydać się jako ciekawe urozmaicenie
paradoksalnie, im bardziej emocjonalny stosunek do tematu, tym trudniej formułuje się opinię, a nie da się ukryć, że tę karciankę bardzo (bardzo!) lubię...
nic nie straciła po bliższym poznaniu!
uwierzcie po prostu, że jest świetna
albo najlepiej sami sprawdźcie :)
* daleko mi do mistrzostwa, dlatego - uprzedzam! - będę nieregulaminowo rozpraszać przeciwników koszulką z cudną naprasowanką z wizerunkiem rysia :D
Muduko - dziękuję!
tajmnica domu w Bielinach
"Tajemnica domu w Bielinach to mądra opowieść dla całej rodziny i magiczna przygoda pełna słowiańskich legend, która mnie oczarowała.” - Brandon Mull
przemawia do Was taka rekomendacja?mnie skusiła :)
temat wydał się tym bardziej "na czasie", że przy okazji ostatniej wycieczki w Karkonosze, przy mapie z trasami singletrack, J. mile zaskoczył matkę znajomością "naszych" dawnych bóstw* (btw cudny pomysł na turystyczne oznakowania - kto by nie chciał poznać Peruna, czy przejechać Utopca! :D)
czy powieść Katarzyny Bereniki Miszczuk sprostała rozbudzonym oczekiwaniom?
po wyprowadzce ojca rodziny opuszczają mieszkanie w centrum miasta i wyprowadzają się do domu na wsi
bardzo dziwnego domu...
jakby samej przygody było komuś mało, Marcin Minor, znany nam przede wszystkim jako ilustrator świetnych gier* dodał co nieco do klimatu swoimi ilustracjami :)
być może to celowy zabieg, bo powieść kończy się zapowiedzią kontynuacji
__
* "przecież mam taką książkę o słowiańskich wierzeniach" (no, wiem... tą: http://mamajanka.blogspot.com/2018/08/przygody-sowianskich-bogow-mitologia.html - jak mogłam wątpić, że pamięta!)
**spójrzcie tylko na grafiki z gry "Sen" >>KLIK<< - zaintrygowani? polecam zatem bodaj jeszcze piękniejszy Sen" w wydaniu jubileuszowym ;) a przy okazji "Dżunglę"do pogrania z młodszymi dziećmi :)
za egzemplarz dziękujemy wydawcy
self-reg dla rodziców i dzieci
przede mną książka
Self-regulation. Nie ma niegrzecznych dzieci
i do takiego patrzenia na dziecięce, ale i nasze, rodzicielskie, ekstremalne emocje zachęca autorka wspomnianej publikacji
__
* self-reg = metoda samoregulacji stworzona przez psychologa Stuarta Shankera, oparta na poszukiwaniu przyczyn niewłaściwych zachowań, problemów emocjonalnych i trudności w relacjach w stresie
za egzemplarz dziękuję wydawcy
Ubongo Lines (z wężem, to zielone)
od tamtej pory nazwa ta stała się marką, a dostępnych w jej ramach 'produktów' nie zliczymy już na palcach jednej ręki
- stąd uściślenie w tytule
dziś będzie mowa o najnowszym pomyśle Grzegorza Rejchtmana
Ubongo Lines
jak na układankę z tej "stajni" przystało, trzeba co nieco pomyśleć, pokombinować, wysilić wyobraźnię
czy sprawdzi się dla graczy, którzy już znają/mają inne Ubongo?
traktując grę jako osobny, niezależny twór (wszak można
znać wyłącznie to Ubongo!), docenić trzeba prostotę reguł, pomysłową mechanikę, wykorzystanie przestrzennych elementów, staranne wykonanie i uniwersalność
Ubongo to super zabawa i gimnastyka dla umysłu dla dzieci i dorosłych w każdym wieku!
__
* dla pełni obrazu polecam #UBONGO >>KLIK<<
za egzemplarz dziękuję wydawcy
Świat chce byś był sobą
nakrętkowe SUDOKU
SUDOKU
niestety, instrukcja w rzeczywistości nie przewiduje trybu dwuosobowego, a rozkład kolorów "kamieni" (faktycznie inny niż na zdjęciu na okładce!) nie odpowiadają kinoku, którego reguły można wyszukać w sieci...
sama sobie jednakowoż trochę poukładałam :)
ale kilka razy wszyscy sprostaliśmy wyzwaniu!
ostatecznie sprowadzając wszystko do dobrej zabawy - bo o to przecież (także) chodziło :)
polecam! zarówno sudoku, jak nakrętkowe układanki matematyczne i artystyczne, dla ćwiczenia rozmaitych zdolności - ręki, wyobraźni, koncentracji