jakiś czas temu za inspiracją Biblioteczki Malucha, wpisem o bezpieczeństwie, rozpoczęłam cykl postów związanych z tematami
Rodzinnych Wyzwań Wakacyjnych, opisując je z punktu widzenia rodzica młodego czytelnika
druga seria filmów uczestników projektu powstawała w odpowiedzi na hasło:
Czy mogę panu pomóc?
w tym miejscu pozwolę sobie odnieść je do treści czytanych przez nas książek dla dzieci
oraz związanych z czytelnictwem działań, dzięki którym każdy miłośnik książek łatwo może zostać społecznikiem-aktywistą
oto moje ujecie tematu:
wrażliwość na cudze potrzeby i umiejętność niesienia pomocy są niezbędnymi warunkami tworzenia silnych społeczności, a także ważnym elementem satysfakcjonującego funkcjonowania w grupie - wśród rówieśników, w szkole, pracy, rodzinie
czasem już dwulatki potrafią spontanicznie wykazywać zachowania altruistyczne - dzielić się zabawkami, rozpoznawać uczucia i wykazywać troskę o innych,
innym razem nawet dużo starsze dzieci (a niejednokrotnie i dorośli) zupełnie nie wykazują empatii i zrozumienia dla cudzych potrzeb...
dzieciom w każdym wieku (i sobie) warto więc przypominać o sensie pomagania i wskazywać pozytywne przykłady
przede wszystkim uważam, że niemal każde dziecko może pomagać w codziennych zajęciach domowych - rolą rodziców jest doceniać ich dbałość o wspólną przestrzeń i gotowość do współpracy
dużo satysfakcji i radości może dać całej rodzinie wspólne sprzątanie, czy gotowanie - polecam w tym miejscu wszelkie książki kucharskie dla dzieci i obiecuję więcej napisać o naszych innym razem :)
od najmłodszych lat dzieci z zaciekawieniem słuchają o pracy strażaków, ratowników, lekarzy, pielęgniarek, żołnierzy - warto mówić o tym jak przedstawiciele tych i im podobnych zawodów poświęcają się dla wspólnego dobra, a o kulisach ich pracy poczytać w książeczkach z serii Mam przyjaciela...
(wspominałam o nich tutaj)
jako ciekawe i pouczające propozycje lektur związanych tematem niesienia pomocy proponuję także opowiadania z różnych zbiorów -
na naszych półkach znalazłam następujące:
w pierwszej z nich "Szewczyk Dratewka" - znany tekst w wersji Janiny Porazińskiej (ten) w dwóch wersjach językowych, z którego płynie nauka, że każdy może pomagać, nawet ten, kto sam niewiele posiada, a niesiona innym (bezinteresowna w założeniu) pomoc może zostać nagrodzona
(sama pamiętam tę opowieść jako lekturę na początku podstawówki, ale nawet mimo obecności wiedźmy grożącej urywaniem głowy, spodobała się też Jankowi w przededniu piątych urodzin)
wśród "Moich ulubionych dobranocek" znajdują się min. "Pszczółka", "Jak okruszek pomógł piekarzowi", "Cebulowe łzy" - opowiastki pełne pozytywnych emocji, współczucia i troski o cudzy los
(więcej o płycie w tym wpisie)
Opowieści wigilijnej gwiazdki" szczególnie nadają się do czytania w grudniowe wieczory, ale warto wziąć sobie do serca ich przesłanie i dzielić się z potrzebującymi, czy opiekować się zwierzętami nie tylko w okresie Bożego Narodzenia
z kolei mądre słowa dziadka z jednej spośród "12 ważnych opowieści", który pięknie tłumaczy, że "nagrodą za dobroć jest to, że świat staje się trochę lepszy", stanowią świetne podsumowanie sensu stawania w obronie słabszych
(więcej o książce tutaj)
na pewno w wielu innych książeczkach, baśniach i opowiadaniach, również można dopatrzyć się takich wątków*,
ale dość czytania o pomaganiu - wszak najważniejsze, żeby w praktyce prezentować postawę altruistyczną
jeśli chodzi o książki pomagać można na przykład tak:
✓ kupując książki, zysk ze sprzedaży których wędruje na konta fundacji niosących pomoc
(ot, na przykład w ramach takiej świetnej blogerskiej inicjatywy)
✓ kupując książki wydawane przez fundacje wspierające potrzebujących
(my mamy na przykład takie audio-książki)
✓ kupując w księgarniach internetowych za pośrednictwem strony Fundacji FaniMani - nie dokładając ani złotówki przekazujemy w ten sposób określony % kwoty zakupu na wybrany cel
(na ten pomysł naprowadziła mnie autorka bloga ogarniamwszechświat.pl - inne propozycje niesienia pomocy przy okazji korzystania z internetu znajdziecie u niej tu)
✓ uczestnicząc w aukcjach charytatywnych
(min. ciekawe książki z autografami co roku można wylicytować w ramach licytacji WOŚP)
✓ przekazując dalej swoje książki
(przydają się w przedszkolach, domach dziecka, małych bibliotekach, na oddziałach szpitalnych - można je przekazywać osobiście, albo wziąć udział w zorganizowanej akcji - punkty zbiórki jednej z organizacji tu)
✓ czytając innym jako wolontariusz
(dzieciom i dorosłym, w placówkach opiekuńczych, szpitalu, hospicjum - przekonałam się, że wiele osób ceni taki gest, który jednak z własnego doświadczenia oceniam jako najtrudniejszy z wymienionych)
wiecie co jeszcze warto o pomaganiu przeczytać i/lub jak pomóc czytając?
podzielcie się pomysłem w komentarzu!
* dobre uczynki są na przykład tematem jednego z rozdziałów książeczki "Wielkie odkrycia Matyldy i Skloty", ale jeszcze czeka ona na Jankowej półce na swoją kolej,
nieco inne podejście - zachętę do dziecięcego wolontariatu - znajdziemy natomiast w książeczce "Dobre uczynki Cecylki Knedelek" - recenzja Biblioteczki Malucha tu
We Wrocławiu od kilku lat Fundacja Kocie Życie organizuje akcję "Książeczka dla koteczka", z której dochód przeznaczany jest na cele statutowe Fundacji, a za pośrednictwem jakiejś innej fundacji (nie znam szczegółów) mój mąż oddał swoje specjalistyczne tomiszcza po angielsku studentom na Ukrainie. Można też wesprzeć świetlicę środowiskową na małej wsi albo szkołę społeczną.
OdpowiedzUsuńDzięki za wspomnienie o mojej pomagającej stronie ;)
dziękuję za kolejne podpowiedzi!
Usuńprzy okazji przypomniałam sobie, że znajomi z klubu przewodników regularnie włączają się w akcję wysyłki książek do szkoły w Komańczy (link) - jak tylko ktoś chce się książką podzielić, to wystarczy się rozejrzeć i sposób się znajdzie :)
temat pomagania i bezpieczeństwa łączy w sobie też jedno opowiadanie (o wypadku na zamarzniętym stawie i wezwaniu ratunku) ze zbioru "Kostka i Bruno", który właśnie czytam
OdpowiedzUsuńautorka porusza w książce także tematy tolerancji, zazdrości, przyznawania się do winy w formie prostych opowiastek dla przedszkolaków
co prawda mnie nie zachwyciły (chwilowy przesyt realizmu i dydaktyki?), ale kilka pewnie przeczytam J.
ma kilka pozytywnych opinii na lubimyczytać.pl)
Bardzo ważny temat, który jak wiesz poruszony został w książce, którą niedawno miałam przyjmeność recenzować: http://www.kiedymamaniespi.pl/2015/09/dobre-uczynki-cecylki-knedelek.html :)
OdpowiedzUsuńtak jak wspomniałam w tekście czytałam już gdzieś opinię o tej książeczce i wydała mi się warta poznania - może kogoś do lektury przekona właśnie Twoja recenzja >>klik!
Usuń