miło popatrzeć jak chłopaki - mały J. i jego 8-letni wujek Janek - coraz lepiej się dogadują
zgodnie bawią się kolejką, klockami... duży Janek ma już dużo cierpliwości do małego, a mały coraz mniej się psoci i demoluje, a więcej rozmawia i naśladuje
tak grali sobie w "Wygibajtusa":
prawa ręka na żółte.. lewa ręka na żółte.. prawa noga na czerwone, lewa noga na czerwone..
małyJ:
i się pokulałem - wstaje i chce odejść
wracaj! jeszcze pogramy!
mJ:
nie, już WYGRAŁEM!
na to wujek Janek przytomnie zauważył -
nie, to ja wygrałem!
spojrzał na mamę szukając wzrokiem potwierdzenia, potem na małego z pobłażaniem
i bez dalszej dyskusji w zgodzie, obaj zadowoleni i zwycięscy przeszli do innych zabaw :)
uwielbiam twistera :D
OdpowiedzUsuńSuper zabawa :)
OdpowiedzUsuńzgadza się - zabawa jest świetna dla całej rodziny - tylko dorośli nie dają się tak chętnie fotografować ;P
OdpowiedzUsuń