Strony

tajmnica domu w Bielinach

"Tajemnica domu w Bielinach to mądra opowieść dla całej rodziny i magiczna przygoda pełna słowiańskich legend, która mnie oczarowała.- Brandon Mull

przemawia do Was taka rekomendacja?

mnie skusiła :)


temat wydał się tym bardziej "na czasie", że przy okazji ostatniej wycieczki w Karkonosze, przy mapie z trasami singletrack, J. mile zaskoczył matkę znajomością "naszych" dawnych bóstw* (btw cudny pomysł na turystyczne oznakowania - kto by nie chciał poznać Peruna, czy przejechać Utopca! :D)

czy powieść Katarzyny Bereniki Miszczuk sprostała rozbudzonym oczekiwaniom?

życie czwórki dzieci (i ich mamy, która jednak pozostaje niejako poza głównym nurtem wydarzeń) staje na głowie
po wyprowadzce ojca rodziny opuszczają mieszkanie w centrum miasta i wyprowadzają się do domu na wsi
bardzo dziwnego domu...
nawet jak na standardy specyficznego świata przedstawionego, w którym normą jest wiara w bóstwa i uroki ;)

wraz z młodymi bohaterami (to "miastowi", jak my, więc dawnych obrzędów nie praktykują) poznajemy bliżej rolę szeptuchy, przeglądamy Bestiariusz, dowiadujemy, jak pozbyć się z domu Biedy

jakby samej przygody było komuś mało, Marcin Minor, znany nam przede wszystkim jako ilustrator świetnych gier* dodał co nieco do klimatu swoimi ilustracjami :)

krótka, prosta historia toczy się wartko, książka czyta się szybko i... pozostawia poczucie niedosytu
być może to celowy zabieg, bo powieść kończy się zapowiedzią kontynuacji

ciekawe jak potoczą się losy bohaterów w kolejnych tomach spod znaku Klubu Kwiatu Paproci...

poczekamy i - chętnie! - zobaczymy

 __

* "przecież mam taką książkę o słowiańskich wierzeniach" (no, wiem... tą: http://mamajanka.blogspot.com/2018/08/przygody-sowianskich-bogow-mitologia.html - jak mogłam wątpić, że pamięta!)

**spójrzcie tylko na grafiki z gry "Sen" >>KLIK<< - zaintrygowani? polecam zatem bodaj jeszcze piękniejszy Sen" w wydaniu jubileuszowym ;) a przy okazji "Dżunglę"do pogrania z młodszymi dziećmi :)


za egzemplarz dziękujemy wydawcy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz