dawno, dawno temu - kiedy jeszcze było można... - w ramach pewnego eko-festynu tak uczyliśmy się ciąć koszulki na paski:
lepiej brzmiałoby może, że przetwarzaliśmy stare ubrania na T-shirt yarn?
tak, czy inaczej, ze znoszonych bawełnianych bluzek powstało wówczas kilka motków całkiem nowego, mięciutkiego "sznurka", a następnie plecionych "bransoletek"
instruktaż, jak zrobić coś takiego samemu, łatwo znaleźć w sieci (na przykład tu >>KLIK<<)
a co Z TEGO?
podkładki, dywaniki, torebki, koszyki, "biżuteria", makramowe kwietniki...
bardzo przyjemny materiał do przeplatania ręcznie, pracy na drutach i szydełku
polecam :)
oczywiście w ramach cyklu 'nowe życie' >>KLIK<<
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz