co prawda na sobotę zostawiamy większość zadań kuchennych, malowanie jaj i komponowanie koszyczka,
ale w domu pojawiło się kilka wiosenno-wielkanocnych akcentów
1. styropianowe kubeczki-doniczki
styropianowe pojemniczki [oryginalnie - do zupy na wynos;)] ozdobione wycinanymi z kolorowej serwetki elementami oraz brokatowym klejem i farbkami w tubkach stały się doniczkami
2. ciasteczka-jajeczka
gotowe (tak, można upiec...) ciastka w kształcie jajek z lukrowymi esami-floresami ubarwią nasz świąteczny stół i będą cieszyć oko (zanim trafią do brzuszka)
3. nakleJAJAnki
czyli jaja-naklejanki Janka
kto by pomyślał, że tyle frajdy sprawi oklejanie styropianowych jajek naklejkami z pianki?
(prawidłowa odpowiedź: ciocia Gosia! dziękujemy :D)
4. wytłaczankowy bukiet
pierwsze wiosenne kwiaty podarował mi w tym roku Emilek (lat 3) :)
kwiatki (płatki i listki) zostały wykonane z fragmentów wytłaczanki na jajka i patyczków do szaszłyków i pomalowane farbkami plakatowymi, podobnie jak kubeczek-wazon
bukiet nie tylko pięknie wygląda, ale i pachnie, dzięki aromatycznym ziarenkom kawy i listkom herbaty wklejonym do środka kwiatowych kielichów
5. palma i zając
tak jak w zeszłym roku, palemka powstała na Pikniku wielkanocnym
tym razem do wielkanocnych dekoracji dołączył jeszcze zajączek Pieniek
odrobinę pomogły panie z Centrum Edukacji Ekologicznej i babcia Irenka :)
najszybciej poszło pokolorowanie kurczaka od cioci Iwonki, który - prócz sympatycznego wyrazu dzioba -zachęcał do działania tajemniczą plątaniną linii i symboli
J. ambitnie sam przyporządkował kolory do kodu i wypełnił kolorowankę za zaledwie dwoma posiedzeniami :)
reszta (patrz foto ad.5) jeszcze się tworzy...
a dziś zamieniliśmy dwa słowa na temat wyjątkowości nadchodzącego piątku i niedzielnego poranka
tylko okna nadal nie umyte ;)
Radosnych Świąt!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz