za oknami pogoda szaro-jesienna, chłodno...
wczoraj ze schowka wyciągnęłam dla Janka grubszą czapkę - tę z daszkiem schowałam, ale wiosną pewnie już będzie za mała :(
dlatego (z żalem)
ze ściany w pokoju Janka zdjęliśmy dziś galerię obrazków z naszych sierpniowych wyjazdów
piękna była!
kolorowa, tworzona z widocznym uczuciem i rozmachem
w typowo Jankowej tematyce i unikalnym stylu
szkoda ukrywać takie dzieła, więc "przerobiliśmy" wystawę na książeczkę
i nadal w każdej chwili może (po)cieszyć oko zmęczone zaokienną szarugą :)
Janek powoli odkrywa na nowo odkrywa radość tworzenia - rysowania, malowania, wycinania i wyklejania, więc miejsca na ścianie nie pozostaną puste zbyt długo - już zaczęliśmy przygotowywać ekspozycję jesienną :)
pochwalimy się jutro :P
Bardzo fajny pomysł, aby połączyć to wszystko w książeczce.
OdpowiedzUsuńM.
Urzekł mnie lew w klatce :D
OdpowiedzUsuń