mało - za oknem
i tego "sztucznego" mimo szczerych chęci jakoś też mało zrobiliśmy - Jankowi nie podoba się, że właściwie nic nie może w tym temacie SAM
(a przynajmniej jeszcze nie miałam pomysłu - może mu jutro watę przyniosę do rozkładania pod oknami :)
a jak mi zamiast sześcioramiennej gwiazdki wyszła taka z dwunastoma ramionami to sama też zrezygnowałam z wycinanek - śnieżynka-mutant została choinką, a w girlandzie mamy szydełkowe kółka i kwiatki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz